Długo, długo szukałam na dobre miejsce z dobrymi słowami ułożonymi w dobry sposób, z dobrym natchnieniem (może być i złe, prawda?). Doczekałam się. Właściwie to znalazłam się tutaj z chęcią odwdzięczenia się za komentarz u mnie (o, tutaj - http://zielnik-duszny.blogspot.com/ ), ale nie chcę się już odwdzięczać. Cieszę się, że tutaj trafiłam i będę częściej. Anonimowo, bo - na szczęście - nie jestem jeszcze "dorosła". Niemniej dziękuję, jako niedorosła, z pozdrowieniami. A.
Wyczuwam błogość, przynajmniej w Twoim samopoczuciu po odwiedzeniu mojego bloga, ale... To dobrze. Choć jedni mogą go odwiedzać zniesmaczeni, inni zawiedzeni, inni zachwyceni, a jeszcze inni podnieceni. Na pewno słowo nie puści nikogo bez uczucia.
Długo, długo szukałam na dobre miejsce z dobrymi słowami ułożonymi w dobry sposób, z dobrym natchnieniem (może być i złe, prawda?). Doczekałam się. Właściwie to znalazłam się tutaj z chęcią odwdzięczenia się za komentarz u mnie (o, tutaj - http://zielnik-duszny.blogspot.com/ ), ale nie chcę się już odwdzięczać. Cieszę się, że tutaj trafiłam i będę częściej. Anonimowo, bo - na szczęście - nie jestem jeszcze "dorosła".
OdpowiedzUsuńNiemniej dziękuję, jako niedorosła, z pozdrowieniami.
A.
Ach, czekałam na to miejsce. Chociaż szukałam też nie mniej. Widać, że niedorosła..
OdpowiedzUsuńWyczuwam błogość, przynajmniej w Twoim samopoczuciu po odwiedzeniu mojego bloga, ale... To dobrze. Choć jedni mogą go odwiedzać zniesmaczeni, inni zawiedzeni, inni zachwyceni, a jeszcze inni podnieceni. Na pewno słowo nie puści nikogo bez uczucia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.